Kiedy byłam na Krecie to zdziwiłam się bardzo, jak bardzo grecka sałatka grecka różni się od naszej polskiej " sałatki greckiej". Pierwsza podstawowa różnica- brak sałaty i bardzo duży kawałek sera feta. Nie wiem czy mi się udało wyczarować podobny smak, bo takich pomidorów i ogórków jak na Krecie to nie mam, ale zapraszam na grecki początek 2017 roku.
składniki :
garść rukoli,
jedna cebula czerwona,
kilka czarnych oliwek,
kilka zielonych oliwek,
kilka małych pomidorków,
kawałek sera feta,
2 łyżki kaparów,
kawałek zielonego ogórka,
pół czerwonej papryki,
pół papryki żółtej.
Wszystkie warzywa pokrojone w niezbyt małe kawałki i cebulę posiekaną w pióra wrzucamy do miseczki. Na wierzchu układamy spory plaster sera feta, posypujemy świeżą bazylią i ziołami prowansalskimi. Zamiast robienia specjalnych sosów polałam sałatkę octem balsamicznym, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Smacznego roku:)
Wyglada prosto i apetycznie! Annia jakich oliwek uzywasz? I czy moze byc bazylia suszona?
OdpowiedzUsuńUżyłam oliwek z biedrony:)i dużo kaparów, ale trzeba uważać aby nie było za słono. Może być suszona. Moja ukochana sałatka:)
OdpowiedzUsuńOk! Dzieki - zrobie dzis na kolacje :D
OdpowiedzUsuńSmacznego:)
Usuń